Niezrażona zimnym wiatrem otuliłam się szczelnie szlafrokiem, założyłam kalosze i wybiegłam szybko do ogrodu, żeby nazbierać garść borówek amerykańskich. Letnie śniadanie w iście zimowej kolorystyce.
"..otuliłam się szczelnie szlafrokiem, założyłam kalosze i wybiegłam szybko do ogrodu, żeby nazbierać garść borówek amerykańskich" - scena jak z filmu! borówek zazdroszczę i śniadań też.
Jak do tej pory owoce na jednym krzaku są już do jedzenia, każdego dnia zjadam po kilka sztuk, ale faktycznie na innych borówki są jeszcze zielone. Fajnie, dawkują mi porcje ;P
Ale Ci fajnie! Też bym sobie tak chciała wybiec do ogródka - w szlafroku;) Piękne światło!
OdpowiedzUsuńJak były truskawki to rano jeszcze z zamkniętymi oczami szłam żeby zjeść te najbardziej czerwone ;)
UsuńWłasne borówki? Ile szczęścia od samego rana:))
OdpowiedzUsuńSezonowe dobroci ;)
Usuń"..otuliłam się szczelnie szlafrokiem, założyłam kalosze i wybiegłam szybko do ogrodu, żeby nazbierać garść borówek amerykańskich" - scena jak z filmu!
OdpowiedzUsuńborówek zazdroszczę i śniadań też.
*:
Fajnie, że skojarzyłaś opis ze sceną jak z filmu!
Usuńzazdroszczę tych słodziutkich borówek koło domu;)
OdpowiedzUsuńCzasami myślę że szkoda że trzeba je zjeść bo bardzo podoba mi się to jak wyglądają :D
UsuńNie wiem co ładniejsze...
OdpowiedzUsuńCzy fotografia..? Taka prosta, ale jaka!
Czy to, jak napisałaś...?
Czy samo jedzenie...? Idealne.
Dziękuję! :)
UsuńU mnie wciąż zielone :-)
OdpowiedzUsuńAle w tym roku jest ich całe mnóstwo :)
Jak do tej pory owoce na jednym krzaku są już do jedzenia, każdego dnia zjadam po kilka sztuk, ale faktycznie na innych borówki są jeszcze zielone. Fajnie, dawkują mi porcje ;P
UsuńPycha. Uwielbiam takie śniadania. ;)
OdpowiedzUsuńI ja!
UsuńAle Ci zazdroszczę tych borówek, też bym chciała mieć własne. :)
OdpowiedzUsuńbo naprawdę zimno dziś na zewnątrz ;P
OdpowiedzUsuńborówki prosto z krzaczka, szczęściara jesteś:)) Lubie takie śniadania!
OdpowiedzUsuńPyszne i estetyczne w każdym calu, to lubię :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką kolorystykę. i borówki, oczywiście!
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńDla chcącego nic trudnego:)
OdpowiedzUsuń