środa, 30 marca 2011
Dzień jeden z wielu
Kawa, chyba mogę śmiało stwierdzić, że jestem uzależniona, choć może nie tyle od niej samej co od wszystkiego co się z nią wiąże. Zapach, filiżanka, pianka... a że mama przy okazji (albo i bez) piecze, to i ciasto się znajdzie :)
Wiosna (mam nadzieję) zawitała na dobre, a przynajmniej rośliny w moim ogrodzie tak twierdzą.
niedziela, 27 marca 2011
piątek, 25 marca 2011
środa, 23 marca 2011
wtorek, 22 marca 2011
czwartek, 17 marca 2011
poniedziałek, 14 marca 2011
środa, 2 marca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)