Gdybym miał zmysł organizacyjny to miałbym dla Ciebie i innych ulubionych blogerów pomysł pt. "Spotkajmy się na żywo". No ale, że tak wspaniały nie jestem to powie: dziwię się, że samotność nie dotyka tylko mnie. Myślałem, że samotność ma dwa imiona. Pierwsze to "samotność", drugie "Łukasz", a tu jednak nie...
Jej.. Ta fotografia jest niesamowita. Ma coś w sobie. Ma w sobie taką niewypowiedzianą magię... Nigdy takiego nie zrobiłam. Te kolory przechodzące w siebie i kompozycja...
ostatnie,nachodzące na siebie wydarzenia nie pozwalają mi odczuwać jej nasyconego goryczą istnienia,czuję,że odchodzi..powoli.co,nie zmienia faktu,że jest jedną z mych najlepszych przyjaciółek,jednak.
A gdzie kot się podziewa?? :*
OdpowiedzUsuńnie daj się jej sponiewierać :)
OdpowiedzUsuńczasem jej potrzebujemy ale ona zwykle zjawia się w nieodpowiedniej chwili
OdpowiedzUsuńimpressive sunlight! :-)
OdpowiedzUsuńpiękne światło!!
OdpowiedzUsuńGdybym miał zmysł organizacyjny to miałbym dla Ciebie i innych ulubionych blogerów pomysł pt. "Spotkajmy się na żywo". No ale, że tak wspaniały nie jestem to powie: dziwię się, że samotność nie dotyka tylko mnie. Myślałem, że samotność ma dwa imiona. Pierwsze to "samotność", drugie "Łukasz", a tu jednak nie...
OdpowiedzUsuńcos cudownego...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to w związku ze zdjęciem, a nie opisem.
UsuńPiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńpiekne zdjęcie, świetna kompozycja!
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudowne!
OdpowiedzUsuńAle ta samotność jest przerażająca. Nie daj się jej!
Postaram się.
UsuńDziękuję :)
a zdjęcie kto robił?
OdpowiedzUsuńJa z pomocą statywu i samowyzwalacza.
Usuń"Samotność to taka straszna trwoga,
OdpowiedzUsuńOgarnia mnie, przenika mnie."
tak mi się jakoś skojarzyło z piosenką Dżemu 'list do M.'
Jej.. Ta fotografia jest niesamowita. Ma coś w sobie.
OdpowiedzUsuńMa w sobie taką niewypowiedzianą magię...
Nigdy takiego nie zrobiłam.
Te kolory przechodzące w siebie i kompozycja...
To bardzo, bardzo miłe co napisałaś. Dziękuję.
Usuńostatnie,nachodzące na siebie wydarzenia nie pozwalają mi odczuwać jej nasyconego goryczą istnienia,czuję,że odchodzi..powoli.co,nie zmienia faktu,że jest jedną z mych najlepszych przyjaciółek,jednak.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
zdjęcie jest piękne.Opis już mniej przyjemny
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie, opis fantastyczny. Tak wiele samotności wśród nas dziś, za wiele
OdpowiedzUsuń