sobota, 29 października 2011





Zenit e

19 komentarzy:

  1. same kocie słodkości-cudowności!
    pierwsze powala na kolana. poza kota, światło, kadr. świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. to ostanie zdjęcie jest przepiękne, miny kotków, światło, wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnie najpiękniejsze, co jak co ale taka prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach! cieszę się,że tutaj wpadłam;)oczywiście nie po raz ostatni;),pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten pierwszy mnie intryguje, w co - u licha - on sie tak wpatruje? Mysz? ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Aurora: Uchwyciłam go przy wyjściu na taras więc pewnie zobaczył coś przez szybę, ale tak się wiercił że ledwo mi się to udało :)

    Anna Pożarycka: Kociara, kocia mama jak kto woli :D ale to nie tak że tylko koty lubię!

    OdpowiedzUsuń
  7. urocze kociaki, pewnie niezłe łobuzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimi :3
    J'aime beaucoup des photos, leurs couleurs douces.

    Bonne continuation ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. ahh so cute, beautiful photos!

    OdpowiedzUsuń