środa, 29 grudnia 2010

wtorek, 28 grudnia 2010

Zenit-et.
Dzięki Domino za pomoc przy robieniu zdjęć!

czwartek, 23 grudnia 2010

Rano mgły ciąg dalszy, szczerze mówiąc to ciągle tu jest.... Jakiś czas temu zaczęłam rolkę filmu, ale miałam dłuższą przerwę i zostało parę zdjęć do wykorzystania, wiec wypstrykałam je dziś (właśnie dlatego że wszystko pływa w mleku). Na efekt jednak trochę poczekam, bo film oddam do wywołania po świętach.

Moje ulubione - pierogi z kapustą i grzybami.

wtorek, 21 grudnia 2010


Nie ma co się oszukiwać, zima będzie co jakiś czas dawać o sobie znać więc będę odśnieżać.
A te całe przygotowania do świąt... bardziej się zmęczę niż nacieszę. Wiem już że będę robić ciasto o zabawnej nazwie "Czekoladowa chmura" według przepisu który znalazłam w książce "Nigella gryzie".

poniedziałek, 20 grudnia 2010

środa, 15 grudnia 2010

Zdjęcia robione zenitem-et.

wtorek, 23 listopada 2010

Taka pogoda, że aż słabo się robi...

środa, 10 listopada 2010


Książkę nawet przyjemnie się czyta.

środa, 3 listopada 2010


Takie trochę dziwne zdjęcie zrobione zenitem et. Niestety mój skaner nie jest najlepszy.

poniedziałek, 18 października 2010


Dolina Szwajcarska, Warszawa

Zdjęcie zrobiłam na zajęciach terenowych. Inwentaryzacja jest pracochłonna :)

niedziela, 10 października 2010

czwartek, 7 października 2010


Canon eos 300d

poniedziałek, 4 października 2010


Kolejne wysiłki zenita

środa, 8 września 2010




To zdjęcia z mojego pierwszego filmu.
Zenit et

niedziela, 29 sierpnia 2010


Frustrujące jest to, że w wielu sytuacjach okazuje się że tylko my sami możemy sobie pomóc.
Pomóc sobie jest chyba najtrudniej.

środa, 25 sierpnia 2010


Jeden z ostatnich ciepłych dni tego lata.

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

poniedziałek, 26 lipca 2010

Szaro-buro

Przygnębiająca pogoda.
Mam okazje jechać nad morze, ale nie zdecyduję się... pojadę w sierpniu.
Chcę, w końcu uwielbiam morze.

Widok z okna

środa, 21 lipca 2010

Środa

Czas na zbiory.

wtorek, 20 lipca 2010

Pare miesięcy wcześniej

Zdjęcia robione były w zeszłą zimę. Jak pomyślę, że znowu będzie wszędzie śnieg to... brr.
Zima najlepsza jest za oknem, kiedy ja siedzę w domu przy kominku, wtedy może sobie być.

poniedziałek, 19 lipca 2010

Poniedziałek

I gdzie te piękne słoneczne dni? Tęsknię za dobrymi książkami, które zazwyczaj czytam na tarasie, a tu wieje...


niedziela, 18 lipca 2010

Niedziela

Wczorajszy wieczór upłynął przy filmie Woody'ego Allena 'Vicki Cristina Barcelona'. Nie to żebym była zagorzałą fanką jego twórczości, nie widziałam wielu filmów jego autorstwa, ale ten mnie urzekł. Może sprawił to malowniczy krajobraz, może spływająca po płótnie farba, a może w końcu sama Penelope, kto tam wie...