Marzy mi sie taki poranek, by móc sie zatrzymać i pobyć. Pieknie zatrzymane chwile i gra porannych promieni słońca, szczególnie na ostatnim zdjęciu. Cudowne!
Zawsze chciałam tak uwiecznić poranną mgłę z rześkimi promieniami słońca... ależ nigdy w odpowiedniej chwili nie miałam aparatu, cieszę się więc , że mogę chociaż na Twe kadry tego typu popatrzeć i cieszyć się na te piekne widoczki !
miałam okazję przemykać się wśród mgieł, jednak wieczorem, gdy barwne jeszcze niebo wieczorne i ciepło wieczorne, w dodatku przyjemnie patrzy mi się na przedostatni budynek, lekko zmieniony w mej wyobraźni :)
Przepiękne. Szkoda trochę kabli energetycznych gdzieś na niebie, no ale na to nie mamy wpływu:) Ale mgła jest cudowna i pięknie udało Ci się uchwycić poranne kolory.
wow, chyba zakochałam się w tych zdjęciach ;o
OdpowiedzUsuńW takie poranki uwielbiam przesiadywać z kubkiem kakao na parapecie i wypatrywać cienia życia za oknem :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie taki poranek, by móc sie zatrzymać i pobyć.
OdpowiedzUsuńPieknie zatrzymane chwile i gra porannych promieni słońca, szczególnie na ostatnim zdjęciu. Cudowne!
My heart sings!
OdpowiedzUsuńPiękne! O której wstałaś? :)
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam to była piąta ;) Obudziłam się, zobaczyłam mgły za oknem i już nie było odwrotu :)
Usuńwcale się nie dziwię:)jak tylko kupię kliszę poranne celebracje staną się jeszcze piękniejsze:)
Usuńkocham blask jutrzenki!
Nigdy nie mogę się zmobilizować, żeby wstać wcześniej, a jest co fotografować wtedy :)!
OdpowiedzUsuńPromienie na ostatnim świetne.
Haha rozumiem :) ja mam o tyle łatwiej, że nigdy nie mam problemu z wczesnym wstawaniem :)
UsuńZawsze chciałam tak uwiecznić poranną mgłę z rześkimi promieniami słońca... ależ nigdy w odpowiedniej chwili nie miałam aparatu, cieszę się więc , że mogę chociaż na Twe kadry tego typu popatrzeć i cieszyć się na te piekne widoczki !
OdpowiedzUsuńJeszcze nic straconego, teraz tylko częściej zabieraj aparat ze sobą :)
Usuńteż mam tak czasami, że wstaję nad ranem i są tak cudne widoki, że nie mogę się oprzeć i wychodzę robić zdjęcia. kocham mgły!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta mgła! Warto było wstać wcześnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kocham takie mgliste poranki!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
naprawdę śliczny mglisty poranek :)
OdpowiedzUsuńPoranki są urokliwe. Nie mogę się doczekać wyjazdu nad morze i tych poranków na plaży.
OdpowiedzUsuńmiałam okazję przemykać się wśród mgieł, jednak wieczorem, gdy barwne jeszcze niebo wieczorne i ciepło wieczorne, w dodatku przyjemnie patrzy mi się na przedostatni budynek, lekko zmieniony w mej wyobraźni :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, chciałabym na to trochę więcej czasu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Szkoda trochę kabli energetycznych gdzieś na niebie, no ale na to nie mamy wpływu:) Ale mgła jest cudowna i pięknie udało Ci się uchwycić poranne kolory.
OdpowiedzUsuńpodziwiam za ranne wstawanie, mnie chyba prościej byłoby nie spać całą noc czekając:) magiczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie blogi, jak Twój. Magia zdjęć!
OdpowiedzUsuńwww.walka-o-dziecko.blogspot.com
Przepiękne!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgliste poranki.
PS.Mam wrażenie, że znam z widzenia tę stodołę :) Czy to nad tym jeziorem, w którym na Twoich zdjęciach pływały łabędzie kiedyś?
takie poranki kojarzą mi się z wakacyjnymi dniami, kiedy wstawaliśmy o świcie i ruszaliśmy nad morze...
OdpowiedzUsuńniepoprawnie się zachwycam.
OdpowiedzUsuńdo znudzenia - JESTEŚ GENIALNA
teraz mam mobilizację, żeby wstać wcześniej :)
OdpowiedzUsuń