sobota, 10 grudnia 2011









Żelazowa Wola

15 komentarzy:

  1. ostatnie szczególnie prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. sprawiłaś, że kupiłam zenita

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaleee piękne <3 <3 ostatnie jest takie cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. how beautiful photos!
    especially the last two of these make me go like "oh wow"

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastyczne...
    dwa ostatnie uwielbiam za te odbicia w tafli wody.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne.
    Moje ulubione przedostatnie;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne!
    I modelka piekna:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dwa ostatnie-moje ulubione:))
    Fajny klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem dlaczego, ale skojarzyło mi się z panienką z lat 30 :) tylko rękawiczek nie masz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie z kolei kojarzy się trochę z Alicją, co to do króliczej nory wskoczyła ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale tam jest ślicznie!!
    Świetne zdjęcia, pierwsze bardzo do mnie przemawia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki dziewczyny!
    Wasze komentarze zawsze bardzo mnie cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie otoczenie z zapachem przeszłości w powietrzu.
    Biały dworek wśród zieleni-niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne miejsce, sama chciałabym mieć taki dom i ogród, przyjazna okolica. na jakim filmie robiłaś zdjęcia? ciekawe kolory wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  15. Katarzyna: Film kupiłam w Rossmannie i to ten ich (nie Kodaka, który też sprzedają) Kolory z tego filmu wychodzą moim zdaniem nieco surowe, ale biorę pod uwagę fakt, że tego dnia intensywnie świeciło słońce :)

    OdpowiedzUsuń