zacznę od tego, że bardzo podoba mi się to ujęcie :D
Paryż... byłam już trzy lata temu na wycieczce. i moim jedynym marzeniem było wrócić tam znowu. wróciłam z wycieczką o charakterze plenerowym z mojego kursu rysunku. oczywiście, że może rozczarować... pełno turystów, kradnących Rumunów, Murzynów ścigających Cię z pamiątkami... po zmroku nigdy nie widziałam tylu bezdomnych! kilka ulic od centrum bród. smród. dużo dziwnych ludzi.
a jednak kocham to miasto. kocham tamtą atmosferę. tamtych ludzi. nie, nie turystów. specjalnie odchodziłam od centrum żeby poczuć prawdziwy Paryż, zobaczyć prawdziwych Paryżan.
Więc życzę wiekszej pewności siebie:))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!!
cudne ujecie!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńszkoda, ze tych momentów niepewnosci jest tak duzo.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjecie. ; )
Dzięki wam za miłe słowa. Po takim dniu jaki miałam dziś, bardzo podnoszą na duchu.
OdpowiedzUsuńbyłam tu juz kilka razy. bardzo podobaja mi sie zdjecia. ; )
OdpowiedzUsuńKapitalnie ujęte!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcie i podpis do niego bardzo pasuje!
OdpowiedzUsuńZdjęcie oto jest magiczne!; )
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do udziału w konkursie na moim blogu, w którym do wygrania są BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl ;)
try not to fall in!
OdpowiedzUsuńlovely picture (:
xx
zacznę od tego, że bardzo podoba mi się to ujęcie :D
OdpowiedzUsuńParyż... byłam już trzy lata temu na wycieczce. i moim jedynym marzeniem było wrócić tam znowu. wróciłam z wycieczką o charakterze plenerowym z mojego kursu rysunku.
oczywiście, że może rozczarować... pełno turystów, kradnących Rumunów, Murzynów ścigających Cię z pamiątkami... po zmroku nigdy nie widziałam tylu bezdomnych! kilka ulic od centrum bród. smród. dużo dziwnych ludzi.
a jednak kocham to miasto. kocham tamtą atmosferę. tamtych ludzi. nie, nie turystów. specjalnie odchodziłam od centrum żeby poczuć prawdziwy Paryż, zobaczyć prawdziwych Paryżan.
na pewno jeszcze pojedziesz, trzeba łapać okazje.