niedziela, 6 stycznia 2013

Dawno już nie miałam okazji napisać prawdziwego listu. A Wy wysyłacie listy?
Obok śliczna pocztówka, którą dostałam od rodziny z Francji.

21 komentarzy:

  1. pisanie listów zawsze sprawiało mi ogromną radość. wielka szkoda, że już dawno wyszło to z mody

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie i bardzo tego żałuję. Zawsze marzyłam o dostaniu jakiegoś listu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam pisać listy! tylko teraz mało kto wybiera tę formę, niestety.. :/

    pozdrawiam! (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się doczekać!;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że jeszcze są ludzie, którzy wysyłają listy. Ja wysyłam listy do przyjaciółki.. Ale największa wagę dla mnie mają listy miłosne. To nic, że na nie czeka się najdłużej.. warto.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś, jeszcze w czasach liceum, korespondowałam z kilkoma osobami. To była niezwykła radość zobaczyć w skrzynce list. Potem w pośpiechu rozrywana koperta i zachłanne czytanie. Ostatnio odnowiłam kontakt z koleżanką, z którą kilka lat pisałam listy, napisała, że właśnie pisze do mnie list. Czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to cudownie! Nie ma to jak odręczne pismo na kartce papieru. Może pisanie listów wróci do łask?

      Usuń
    2. bardzo bym chciała by taka ręczna forma listów wróciła, bardzo ..

      Usuń
  7. Pisałam pocztówki jak byłam mała, teraz internet i komórki wszystko zagarneły :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Listy nie ale wysyłanie pocztówek uwielbiam. ! Swoją drogą chyba bardzo miło jest dostać jakiś list.

    OdpowiedzUsuń
  9. what a beautiful vintage card!
    I get a really good feeling from it!

    OdpowiedzUsuń
  10. ładna pocztówka życzeniowa to dziś zaiste rzadkość.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mama przywiozła mi moje sekretne pudełko z czasów szkolnych:)
    Są w niej listy, pocztówki, zdjęcia...bardzo sie wzruszyłam na jej widok.
    Obecnie wysyłam tylko pocztówki i sprawia mi to wiele satysfakcji:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatni list dostałam od narzeczonego, wtedy - świeżo poznanego chłopaka:) Od tamtej pory już nie korespondujemy, ale szczerze mówiąc wolę codzienną bliskość od listów, chociaż przyznaję, że otwieranie koperty ma niezwykły urok!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz tu do Ciebie zajrzałam, ale chyba będę częściej - bo zupełnie tu miło:-)


    Ja piszę listy 'papierowe' zupełnie często - z przyjaciółką obecnie mieszkającą zagranicą. bardzo miło jest otrzymać jakiś fajny list:-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, wpadaj częściej :)
      Jeśli faktycznie mamy z kim korespondować to pisanie listów może dać dużo radości :)

      Usuń
  14. Ja tylko maile, listów już wcale.

    OdpowiedzUsuń
  15. listy piszę. piękna tradycja. tylko nie mam pojęcia dlaczego to tak dziwi starsze osoby..

    OdpowiedzUsuń
  16. Kilka lat temu wymieniałam listy z siostrą cioteczną. Uwielbiałam to robić, szukałam ładnych papeterii i pisałam różnymi kolorowymi długopisami. Szkoda, że taki piękny zwyczaj zanika wśród młodych.

    OdpowiedzUsuń