nie ma sprawy! a ja zazdroszczę świetnych zdjęć (fotka z maminej szarlotki z cieniem firanki b. mi się podoba) Wszystko zenit? Ja pstrykam zorką, teraz zamierzam się przerzucić na eosa 650 analogowego tylko muszę zdobyć obiektyw :)
rozumiem :) pytałam, bo większość zdjęć jest w analogowym klimacie i bez powiększenia trudno rozróżnić.
Życzę więc miłego wieczoru a ja jeszcze raz rozpłynę się nad 'postowym' zdjęciem *szkoda, że lato poszło precz, to zdjęcie jest tak idealnie 'sierpniowe'*
z tego co wiem wg złotego podziału, żeby zdjęcie wydawało sie bardziej interesujące horyzont (lub krawędź dachu lub co tam chcesz) powinien być albo na wysokości 1/3 albo 2/3. ale mogę się mylić ;]
* * *
tak, zniknęłam, bo totalnie brak mi pomysłów na zdjęcia. cały swój pseudoartyzm wytracam na kursach rysunku i nie mam siły ani czasu na fotografie... klasa maturalna daje w kość.
Witam Cię Joanno! Tak, coś niecoś wiem o złotym podziale z pierwszego roku studiów, a skoro zasadę znam to ją (świadomie, bądź mniej świadomie) złamałam.
Klasa maturalna - Twoja nieobecność jest usprawiedliwiona :)
great! looks like a paninting!
OdpowiedzUsuńDokładnie, Renoir z ciebie :))
OdpowiedzUsuńpodobno, ale czasami to służy zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńzapachniało wakacyjnie :D
to chyba ta sama wieża, tak myślę. dla mnie wejście było o wiele gorsze, co jakiś czas musiałam zrobić przerwę i siąść na schodku ;p
OdpowiedzUsuńzdjęcie przepiękne w swej prostocie i kolorach.
OdpowiedzUsuńCudo.
Coś czuję, że zaraz zacznę przeglądać archiwum (jestem pierwszy raz)! Pozdrawiam
nie ma sprawy! a ja zazdroszczę świetnych zdjęć (fotka z maminej szarlotki z cieniem firanki b. mi się podoba) Wszystko zenit? Ja pstrykam zorką, teraz zamierzam się przerzucić na eosa 650 analogowego tylko muszę zdobyć obiektyw :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :) pytałam, bo większość zdjęć jest w analogowym klimacie i bez powiększenia trudno rozróżnić.
OdpowiedzUsuńŻyczę więc miłego wieczoru a ja jeszcze raz rozpłynę się nad 'postowym' zdjęciem *szkoda, że lato poszło precz, to zdjęcie jest tak idealnie 'sierpniowe'*
pozdrawiam :D
z tego co wiem wg złotego podziału, żeby zdjęcie wydawało sie bardziej interesujące horyzont (lub krawędź dachu lub co tam chcesz) powinien być albo na wysokości 1/3 albo 2/3. ale mogę się mylić ;]
OdpowiedzUsuń* * *
tak, zniknęłam, bo totalnie brak mi pomysłów na zdjęcia. cały swój pseudoartyzm wytracam na kursach rysunku i nie mam siły ani czasu na fotografie... klasa maturalna daje w kość.
Witam Cię Joanno!
OdpowiedzUsuńTak, coś niecoś wiem o złotym podziale z pierwszego roku studiów, a skoro zasadę znam to ją (świadomie, bądź mniej świadomie) złamałam.
Klasa maturalna - Twoja nieobecność jest usprawiedliwiona :)
lubię te zenitowskie kolorki.
OdpowiedzUsuńa odnośnie lini horyzontu - gdy zna się zasady fotografii - można je łamać. tak mnie uczono w szkole :)
tak mnie w szkole uczyli w kazdym razie :D ale po to są zasady zeby je łamać,,,
OdpowiedzUsuńmagia jest wszędzie, na każdym kroku możemy ją znaleźć :)
OdpowiedzUsuń