piekne. piekne kolory. podoba mi się bardzo.
Korzystajmy z ostatnich promyków ile się da!!! :D
mój kot wyleguje się podobnie ale na dywanie, bo on niewychodzący. koty uwielbiają leżeć w plamach światła (:
Mru: Igrys też był niewychodzący, (gdy mieszkaliśmy w bloku), po przeprowadzce poczuł zew natury i puściły hamulce.
przepiękne zdjęcia
piekne. piekne kolory. podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńKorzystajmy z ostatnich promyków ile się da!!! :D
OdpowiedzUsuńmój kot wyleguje się podobnie ale na dywanie, bo on niewychodzący. koty uwielbiają leżeć w plamach światła (:
OdpowiedzUsuńMru: Igrys też był niewychodzący, (gdy mieszkaliśmy w bloku), po przeprowadzce poczuł zew natury i puściły hamulce.
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń